Wiekszosc turniejow w Polsce byla rozgrywana
wedlug zasad japonskich
Ale chyba od 2 lat (jak czegos nie pomylilem) jest
rozgrywany wg zasad ING
Organizatorzy powiedzieli ze roznia sie one glownie
rozgrywaniem do konca pewnych nie rozgrywanych
sytuacji wg zasad japonskich gdy wchodzi w gre
ko decydujace o zyciu grupy (chyba wszyscy wiedza o co chodzi)

Natomiast nawet sie nie zajakneli o "ruchach samobojczych"
ktore moga miec wplyw na gre jako grozby ko jak
ruch bialego w B1 na diagramie ponizej:

4 o o + + + +
3 + o o o o +
2 # # # # o o
1 o + o # + +
  A B C D E

(zdejmujemy sobie 3 biale dajemy jako jencow i grozba ko)
Zaskakujaca roznica wobec zasad japonskich.
Choc po przestudiowaniu zalozen kodyfikacji INGa
calkiem logiczne

Dla zainteresowanych porownaniem regul
chinskich, japonskich, ING, AGA i innych
oraz precedensami "sedziowskimi" oraz dziwnymi
pozycjami jak np. sytuacja polegajaca na odbijaniu
w nieskonczonosc 2 pionow (niepodobna do ko),
polecam:

http://www.snafu.de/~jasiek

tukasz Musolf
t~d<<
musolf@ccs.pl
http://www.ccs.pl/~lmu

-----Wiadomość orginalna-----
Od: Mike Bazynski 
Do: GO-L@MAN.TORUN.PL 
Data: 1 czerwca 1998 16:44
Temat: Re: Odp: Pulapki zasad gry w go


>Ja osobiscie uwazam, ze zasady Ing'a sa najlepsze- jako jedyne sa
>naprawde spojne, bez (nawet czysto teoretycznych) niescislosci- jak
>potrojne ko w japonskich.
>Jednakze duza ich wada jest fakt, ze nie sa rozpowszechnione- przyklad:
>Gralem w turnieju z zasadami Ing'a w Nowym Yorku, tyle, ze
>organizatorzy, aby inni latwiej zrozumieli nowe dla siebie zasady,
>pomineli regule, mowiaca ze pionki handicapowe nie sa uznawane za punkty
>slabszego gracza- jego wynik to (teren+ pionki na planszy- handicapy).
>Dawalem 7H i przegralem o 4 punkty. Gdyby stosowano pelne zasady Ing'a
>wygralbym $100 !!!!!

------------------------------

Date:    Mon, 1 Jun 1998 21:02:33 +0200
From:    Krzysztof Grabowski 
Subject: Odp:      Re: Odp:      Pulapki zasad gry w go

A skąd Ty wziales taka regule?
Według pelnych regul Inga (Rozdział 2, artykul 6)  handicapu nie ustawia sie
w ustalonych punktach, a po prostu Bialy pasuje odpowiednia liczbe razy, a
Czarny wykonuje kilka ruchow pod rzad. Oczywistym jest, ze te kamienie
rowniez sie liczy jako punkty Czarnego, bo sa to normalne ruchy - nigdzie w
tych regulach nie ma ani slowa o tym, by te punkty nie liczyly sie do
wyniku.
Na tym wlasnie polega problem - wbrew pozorom reguly Inga sa strasznie
zawiklane - ksiazeczka, w ktorej sa w pelni spisane, ma 37 stron druku!
Pamietam Mlodziezowe Mistrzostwa Swiata w Singapurze (a takze pare turniejow
w Europie), gdzie sam syn Inga tlumaczyl te reguly i przy trudniejszych
kwestiach gubil sie w wyjasnieniach i musial siegac do tej ksiazeczki, bo
bez niej byl bezradny.
A wiec prostora regul Inga to jest mit - wlasnie dlatego tak trudno je
wytlumaczyc.
Grabol

Date:    Mon, 1 Jun 1998 23:04:58 +0200
From:    =?ISO-8859-2?Q?El=BFbieta_Sawicka?= 
Subject: Odp: Odp:      Pulapki zasad gry w go

Hi,

Uważam, że na liście pojawił się istotny i ciekawy temat - reguły gry.
 Ja jestem przyzwyczajony do reguł japońskich pojmowanych raczej intuicyjnie
 niż formalnie. Dlatego maiłbym prośbę do Grabola o spisanie zasadniczych
 różnic pomiędzy regułami japońskimi, chińskimi i ING'a.
W dalszej części dyskusji będzie mogła wziąść aktywny udział większa liczba goistów,
którzy będą wiedzieli o czym jest naprawdę mowa.

Vis

Krzysztof Grabowski wrote:
>
> Wszystkie turnieje w Polsce i wiekszosc turniejow w Europie rozgrywana jest
> wedlug zasad japonskich.
> Jedyny turniej w Polsce rozgrywany wg zasad Inga, to byly Mistrzostwa
> Europy - z tej prostej przyczyny, ze Ing daje (scisle rzecz biorac dawal, bo
> juz nie zyje) sprzet i pieniadze na turnieje pod warunkiem, ze stosuje sie
> reguly, ktore on wymyslil.
> Jakos nigdy nie chcial sie zgodzic, by za jego pieniadze i na jego sprzecie
> rozgrywano turnieje w innym systemie.
> ING to nie jest nazwa jakiegos tam systemu, tylko nazwisko milionera z
> Tajwanu, ktory postanowil przejsc do historii jako dobroczynca Go (i chwala
> mu za to), pod warunkiem, ze swiat uzna, iz reguly przez niego wymyslone
> beda jedynymi regulami powszechnie uznawanymi.
> Pod pewnymi wzgledami rzeczywiscie wydaja sie bardziej logiczne, ale patrze
> na nie dosyc sceptycznie - skoro sa tak swietne, to dlaczego bez przerwy sie
> zmieniaja?
> To taki maly przyczynek na temat roli pieniedzy w Go.
> Grabol




Powrót
Jeśli masz jakieś ciekawe uwagi, przemyślenia, informacje, podziel się nimi ze mną - moj adres marcinWYTNIJ_MNIE at go.art.pl
.